8 04 2015
Utowarowienie – nie taki biznes chcesz prowadzić
Utowarowienie jest to zjawisko, w którym produkty i usługi tracą w oczach klientów swoją wyjątkowość, a różnice między markami zacierają się. Jedyną cechą umożliwiającą ich odróżnienie jest cena. Walka konkurencyjna między firmami zaczyna polegać jedynie na obniżaniu ceny, co prowadzi do zepsucia rynku i spadku zyskowności przedsiębiorstw biorących udział w takiej grze.
Biznesy spod znaku „mogę ja też…” generują dochody spod znaku „mogę ja też…”. W bardzo prosty sposób można znaleźć firmy, których właściciele nie stworzyli ich po to, by zaspokajać potrzeby Klientów. Firmy takie nie wyróżniają się z tłumu im podobnych. Mają te same produkty, świadczą usługi na tym samym poziomie i doprowadzają swoich właścicieli na skraj bankructwa, kiedy okazuje się że „mogę ja też…” robią wszyscy a podatki, ZUSy i rachunki trzeba płacić. Firmy założone
z niewłaściwych powodów trafią w końcu do likwidacji, a po nich zostaną tylko długi, które wielokrotnie będzie trzeba spłacać latami. W biznesach „mogę ja też…” ma miejsce utowarowienie usługi lub produktu, wobec czego wydają się one takie same, jak inne oferty. Przykładem są małomiasteczkowe sklepy bądź rynkowe stoiska z odzieżą. Większość ich właścicieli jedzie co miesiąc pod Łódź do Tuszyna aby nakupić hurtowo nowych ubrań, które wypełnią półki sklepowe – nie mija tydzień a w co drugim sklepiku w miasteczku panuje „Tuszyn szyk i elegancja”. Produkt staje się utowarowiony, a właściciele sklepików zmuszeni są do obniżenia cen aby tylko zarobić „coś” ponad cenę hurtową (w końcu wynajem lokalu lub stoiska na rynku oraz paliwo do Tuszyna też kosztuje).
Kupując utowarowione dobra i usługi ludzie mają tendencję do podejmowania decyzji na podstawie ceny. Jeśli więc robisz inaczej, dzieje się tak tylko dlatego, że biznes wykonał genialną robotę i wyróżnił swój produkt spośród produktów konkurencyjnych. Jeżeli zatem zamierzasz odpalić biznes, w którym Twój produkt się nie wyróżnia, nie masz szans na przetrwanie i będziesz zmuszony przyjąć strategię obniżania ceny, aby wybić się na rynku. Czy takiego właśnie biznesu chciałeś?
Współczesne niewolnictwo Szukam pieniędzy, nie pracy